niedziela, 27 stycznia 2013

CZEEEEEEEEKOLADA .!


W Manchesterze już się zadomowiłam . Moim klubem przez ten rok będzie Manchester United . Odbyłam mój kolejny trening z pierwszą drużyną , dzisiaj zaczyna się już wrzesień .! Poznałam wielu wspaniałych przyjaciół. Najlepiej rozumiemy się z Javierem Hernandezem „Chicharito” . Jest moim przyjacielem , bardzo dobrym przyjacielem . Jaki on jest fajny .! Z Bojana .. nie , nie wyleczyłam się , dalej jestem w nim cholernie zakochana , tyle że po tych kilku miesiącach mogło to trochę oziębnąć .
-Dominika .! –usłyszałam zza placów
-Javier .! Hej .!
-Gdzie się wybierasz .?
-Spaceruję , jeszcze nie wiem gdzie
-To może przejdziemy się na stadion i pokopiemy piłkę .?
-Chętnie a masz….?
-Oczywiście że mam .!-nie dał mi skończyć i pokazał nasze ulubione ciasteczka z pyszną rozlewającą się w środku czekoladą . To był już nasz rytuał . Kiedy spotykaliśmy się gdzieś na mieście bądź jedno miało ochotę na wyjście zawsze jechaliśmy do Carrington , korzystaliśmy z tamtejszych boisk . Szkoda że mieszkając w okolicach Old Trafford mieliśmy aż 6 mil do ośrodka treningowego . Zawsze wtedy zajmowaliśmy najmniejsze boisko i graliśmy w piłkę ja Barceloną , Chicharito –Chivas Guadalajara , to była jego pierwsza drużyna , jak widać miał do niej sentyment . Zawsze bawimy się tak piłką do późnego wieczora jedząc ciastka . Oboje jesteśmy zaopatrzeni , jeśli jedne się skończą kupujemy drugie , nigdy niewiadomo kiedy znowu się spotkamy .! Później wracamt taksówką albo autem któregoś z nas . Przy nim udaje mi się chociaż na chwilę zapomnieć o Bojanie ... na chwilę … później to wszystko znowu wraca ..

Z Aurelią kontaktowałam się codziennie . Bardzo się zaprzyjaźniłyśmy . Dzisiaj też prowadziłyśmy rozmowę na facebooku .


Aurelia Solari :
Hej
J
Dominika Łozowska :
No cześć :D
Aurelia Solari :
Co tam .?
Jak żyjesz w tym Manchesterze .?
Dominika Łozowska :
hahaha będziesz mi to wypominać całe życie .? Świetnie żyje , Chicharito Cię pozdrawia
J
Aurelia Solari :
będę Ci wypominać , będę
Dominika Łozowska :
Nie pozdrowisz Javiera .? Osz ty .! Focha na Ciebie strzeli zaraz .!
Aurelia Solari :
Ja z Mesutem zrobimy porządek z Bojanem i będzie spokój z jakimiś Javierami
Dominika Łozowska :
Oj nie , nie :D Javiera poznasz za jakiś czas i go polubisz :D
Aurelia Solari :
I tak Ci go wybiję z głowy .!
Dominika Łozowska :
O , czekaj miał przyjść , to chyba on dzwoni do drzwi :D
Aurelia Solari
Pff..
Dominika Łozowska
Chce się z Tobą przywitać , może .?
Aurelia Solari :
Dawaj .!
Dominika Łozowska :
Hej
J tu Javier
Aurelia Solari
Hej
J
Dominika Łozowska
Słyszałem , że mnie nie lubisz ..?
Aurelia Solari :
Lubię , lubię tylko Dominika mnie zdenerwowała  , przyjadę do was , okej .?
Dominika Łozowska
Odbiorę Cię z lotniska , powiedz tylko kiedy i gdzie .?
Aurelia Solari :
Jurto po jedenastej
Dominika Łozowska :
Będę , daję Ci Dominikę
Aurelia Solari :
Okej :D
Dominika Łozowska :
CO WY KNUJECIE .?!
Aurelia Solari :
My .? Nic …
Dominika Łozowska :
To czemu Javier skasował mi waszą rozmowę .?
Aurelia Solari :
Nie wiem , jego spytaj :D
Dominika Łozowska :
Aurelia ..
Aurelia Solari :
A ja to mam ubaw po pachy w Barcelonie , robimy imprezkę w Twoim mieszkaniu :D
Dominika Łozowska :
Tylko proszę, nie zdemolujcie mi go …….. A .. Bojan będzie ..?
Aurelia Solari :
Ma przyjść .. tęsknisz za nim , prawda .?
Dominika Łozowska :
Cholernie , ale sam kazał mi się zostawić , więc to zrobiłam
Aurelia Solari :
Ale jemu na Tobie zależy , bardzo .! Wiesz ile ja się tu osłuchałam jak to on Cię kocha jak musiałam go przygarnąć po pijaku .?!
Dominika Łozowska :
To nie zmienia faktu że on nie chce mnie widzieć , chociaż to nie moja wina .! Nawet mnie nie wysłuchał .!
Aurelia Solari :
On tego cholernie żałuje Dominika…
Dominika Łozowska :
Teraz to sobie może , wróćmy do imprezy :D
Aurelia Solari :
Zadzwonimy do Ciebie ze skype :D
Dominika Łozowska :
Okej , ale Javier będzie u mnie na wieczór , jak on zobaczy Bojana …
Aurelia Solari :
To schowaj go w szafie :D
Dominika Łozowska :
Jak ja mam chłopakowi wytłumaczyć że ma wejść do szafy i tam siedzieć , Aurelia .?
Aurelia Solari :
To go w kuchni schowaj , wymyślisz coś .!
Dominika Łozowska :
Dobra , niech Ci będzie , tylko Bojan .. sama już nie wiem .. spij go najlepiej czy coś ..
Aurelia Solari :
Pique i Cesc mi pomogą
Dominika Łozowska :
Okej , ja muszę iść , umówiłam się z Javierem że zrobię mu ciastka :D Paa :*
Aurelia Solari :
Pa :D
                                                        
-Chicharito .! Małpo jedna .! Nie dość że muszę Ci piec ciasteczka to muszę Cię pilnować .! Co ja tam dodałam że Ci tak wali .?!
-CZEEEEEEEKOLADA .!-darł się właśnie mój towarzysz
-Pierdolło ci .?
Nic
-Chicharito .!
Nic
-HERNANDEZ CHUJU POJEBANY , STÓJ .!
Przystanął i spojrzał na mnie
-Javier , więcej ciastek nie dostaniesz .! Co ci się pierdoli .!?
-CZEEEEEEEEKOLADA .!
Pierdzielło go normalnie .!
-Chodź Javier , idziemy do domu –powiedziałam i zabrałam go do siebie , nie zostawię go samego przecież .. tym wywieszonym językiem by wszystkie ściany wylizał i zwalił całą winę na mnie.! Jeszcze malowania by sobie zażyczył ..
W domu położyłam go w pokoju a sama ruszyłam do siebie i włączyłam skype , Aurelia już była co oznaczało że czeka mnie konfrontacja z moim eks za jakąś chwilkę … BOJĘ SIĘ .!
Stało się , Aurelia zadzwoniła ,odebrałam , jednak to co zobaczyłam …
-Auri … powiedz mi dlaczego Bojan wygląda … jakby to ładnie ująć .. jak uchlany w trzy dupy .?
-Bo Gerard i Cesc minimalnie przesadzili .?
-Aurelia .! Kurwa no .! Żartowałam z tamtym tylko .! – usłyszałam niewyraźny pomruk Chicharito z pokoju obok „Czeeeeekolada” – No jeszcze ten …
-Co tam się dzieje ..? Kto tak mruczy .? CO WY TAM ROBICIE .?!-wrzasnęła skupiając na sobie uwagę wszystkich imprezowiczów
-Domienisia- odezwał się Bojan – no cze..cześć ko..kochanie
-Bojanek , jesteś zalany w trupa , idź się połóż .!
-Ja ch..chcę Ci powiedzieć że .. że Cię ko..kocham .!
-Tak , ja Ciebie też kocham a teraz zapierdzielaj do łóżka .!
Oczy wszystkich zwróciły się na mnie
-Musiałam mu coś powiedzieć żeby poszedł , no nie .? –tak , to było wielkie kłamstwo z mojej strony , bardzo wielkie kłamstwo …-Co tam Pique .? Jak Milan .?

Rano wstałam przed Javierem . Zrobiłam mu kawę i tosty .. ma się jakiegoś kaca po straceniu świadomości przez czekoladę ..?
-HERNANDEZ .! Trening mamy jeśli zaraz nie zejdziesz to się spóźnimy matole .!

***
W Barcelonie tego ranka kolorowo też nie było . Młody napastnik FC Barcelony już niedługo z numerem 9 na plecach właśnie próbował wstać z łóżka . Nie wiedział jak się tu znalazł , nie pamiętał nic oprócz tej pięknej twarzy , która śniła mu się ostatnio co noc . Mówiła że go kocha , ale wydawało mu się że powiedziała to nie we śnie a naprawdę . Chciał z nią porozmawiać , dowiedział się że jest w  Manchesterze , ale nie miał odwagi , niby chciał a jednak nie mógł . Wszedł do kuchni od razu rzucając się na wodę , wstał chyba jako jeden z pierwszych , ewentualnie ostatni a inni powracali już do domów.
Myśl o dziewczynie nie dawała mu spokoju . Postanowił więc przejrzeć magazyn z piłkarzami i ich dziewczynami , żonami itp.  Był Gerard z Shakirą , Cesc z Daniellą , Villa z Patricią, Bojan.. łoł .! Bojan .! Bojan Krkić i Camilla Koralov . To przecież jasne że nie jest z Camillą .! Dziewczyna była jego kuzynką ze strony ojca , śmiejąc się z głupoty ludzkiej postanowił przeczytać artykuł „ Czy pięknej Rosjance udało się usidlić młodego Hiszpana .? Chłopak wcześniej był w związku z Dominiką Łozowską polską napastniczką o której możemy przeczytać na stronie 28..”  szybko przewrócił strony . Zdjęcie które tam widniało wmurowało go w fotel . Oto Dominika , jego własna Dominika szła ramię w ramię z Javierem Hernandezem i śmiała się .! Zaczęła targać nim złość . Chciał jednak przeczytać „Chicharito -młody napastnik Manchesteru United ostatnio dużo pokazuje się z pewną dziewczyną , jest to Dominika Łozowska –piłkarka przebywająca na wypożyczeniu właśnie w tym klubie . Para jest widywana ze sobą codziennie . Razem chodzą na treningi , wracają z nich , często robią sobie wycieczki do ośrodka treningowego Manchesteru w Carrington ..” więcej nie wytrzymał , rzucił gazetą , wybiegł z domu i najnormalniej w świecie rozpłakał się. Podobno pierwsza miłość jest tą do końca , tylko w niej się zakochał . Miała prawo być szczęśliwa , ale widocznie chciała żeby uszczęśliwiał ją Chicharito nie on - Bojan . Nic na to nie poradzi . Może jedynie pojechać i wyznać jej swoje uczucia , tak właśnie zrobi .! Chuj z tym jeśli nie będzie go chciała .! Cierpiał kilka miesięcy to pocierpi i kilka następnych …
***
-Dominika no .! Czemu więcej nie dostanę ciasteczek .? Wiem , że nie pamiętam co robiłem , ale czekolada tak na mnie działa .!
-Właśnie dlatego że tak na Ciebie działa .! Zero .! Szlaban .!
-Tyy.. patrz .! Ta gazeta z piłkarzami i ich dziewczynami .! Muszę ją mieć .! Mam każdy numer .!
Pokazał mi dwumiesięcznik , pieniędzy oczywiście nie zabrał „Bo Dominisia pożyczy”
-Masz i kup mendo , ale ja też chcę przeczytać .!
Pobiegł do kiosku i po chwili wrócił z gazetą .
-Będę miły i dam Ci najpierw do przeczytania
- Dobra , chodź siadamy i pooglądamy
Usiedli na ławeczce w parku . Dziewczyna otworzyła na pierwszej lepszej stronie David Villa i Patricia Villa Gonzalez .
-Nie będziemy tego czytać , chcesz to ci opowiem prawdę a nie to co piszą w brukowcach
Na dalszej stronie otwartej „na odwal się” widniała ona i Javier
-Chicharito .! hahaha patrz .!To my .!
-Gdzie.? Pokarz .! Uuu jesteś moją dziewczyną .! hahaha .!
-Pewnie że jestem .! A co , myślałeś że nie .? hahaha
-hahaha oj jak mógłbym nie wiedzieć o naszym związku .?
- Javier , chłopaku ty mój , leć mi po coś do picia .!
Poszedł nie śpiesząc się . Dziewczyna postanowiła oglądać czasopismo dalej . W pewnym momencie w oczy rzuciło jej się zdjęcie Bojana z jakąś dziewczyną .Wmurowało ją w ławkę . Oto Bojan jej własny Bojan szedł ramię w ramię z jakąś wytapetowaną lalunią w sukience ledwo przykrywającej tyłek i śmiał się .! Zaczęła czytać „Czy pięknej Rosjance udało się usidlić młodego Hiszpana .? Chłopak wcześniej był w związku z Dominiką Łozowską polską napastniczką o której możemy przeczytać na stronie 28”. Była to strona poświęcona jej i Javierowi , chłopak właśnie wrócił piciem a ona musiała na kimś odreagować swoją złość
-Niebyło innego napoju .?! Nic nie umiesz zrobić dobrze Hernandez .!Idź do domu i nie denerwuj mnie.!
Chłopak poszedł a Dominika dopiero po chwili zrozumiała że wyżyła się na kimś , kto ani trochę nie był winny tej sytuacji , musi go przeprosić ... A co do Bojana .. chyba odwiedzę Barcelonę . Musimy sobie wszystko wytłumaczyć …

________________________________________
Chloe , poznajesz rozmowę .? ^^ hahaha nie bij .!

9 komentarzy:

  1. Dośka co to kurwa ma znaczyć ?
    -Musiałam mu coś powiedzieć żeby poszedł , no nie .? –tak , to było wielkie kłamstwo z mojej strony , bardzo wielkie kłamstwo "
    Coo ? Ona powiedziała,że kocha Bojana i że kłamie ?? Kurwa jak? :O

    A poza tym to się prawie popłakałam normalniee .. : ( MAsakraa.. .kurwa niech ona wraca do tej Barcelony ,a nie się z jakimś Javierem pierdzieli... ! Kurwa noo..

    (Ale zajebiście napisałaś)

    OdpowiedzUsuń
  2. HAHAHAHAHAHAHAHAHAHA.... Jasne że poznaje ;D
    Czekaj nie umie opanować moje śmiechu a jeszcze ten idiota Torres przy mnie...
    no po prostu HAHAHAHAHAHAHA...
    Jutro spłacę swój dług ;***

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepraszam, że dopiero teraz komentuję, ale nigdy nie miałam jakoś czasu zajrzeć na bloga... Wybaczysz mi?
    Bardzo fajna rozmowa na fb. ;D
    Uwielbiam Javiera w tym opowiadaniu. liczę, że jakiś romansik będzie się kręcił między nim a Dominiką. ;)}
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha, Javier, kocham Go:D W ogóle rozdział świetny, dawno się tak nie uśmiałam:) Chociaż pod koniec nie było mi do śmiechu. Ale się poplątało...
    Zapraszam na nn:
    http://its-good-time.blogspot.com/
    ;**

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, że wprowadziłaś Javiera do opowiadania :) Uwielbiam go, pocieszny taki jest *.* Ciekawe jak to z Bojanem się rozwiąże. Czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale się namieszało!!! Teraz Bojan myśli, że Dominika jest z Chicharito, a Łozowska, że jej eks chodzi z jakąś Rosjanką. Nieciekawie! Mam nadzieję, że wszystko już wkrótce się wyjaśni i Dominika wróci do Bojana. Czekam na kolejny z niecierpliwością.

    OdpowiedzUsuń
  7. O jest Javier! Super!
    Tylko Bojanowski mógłby się ogarnąć ^^ :P Końcówka poplątana, ale mam nadzieje że wszystko jakoś naprostujesz. :)Czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. haha czeeekooolada! :D Ona tak działa na wszystkich ;pp
    Niech wraca do Barcelony :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie no kac czekoladowy hahaha mocne. a ta rozmowa na skype... Czeslaw i Geri chyna faktycznie niezle przesadzili. Ale wazne ze Bojan troche oprzytomnial i najwazniejsze ze chce jej wyznac milosc! *.* ta gazeta to pisze bzdury jak wiekszosc brukowcow. haha a Javier mnie powala
    Szkoda tylko ze oberwalo mu sie od Dominiki za nic praktycznie.
    Pozdrawiam i weny zycze ::*

    OdpowiedzUsuń