Dominika Łozowska
Szalona, podobno śmieszna i ciekawa, ale to opinia innych ludzi, kocha Barcę i ma tam przyjaciół...
No jeśli w wieku dziewięciu lat na oficjalnej prezentacji w Barcelonie zaskarbiła sobie sympatię Ronaldinho... to faktem jest, że od tamtej pory poznała wielu piłkarzy, w większości dzięki swojemu charakterkowi...
Kilka lat później poznała Carlesa Puyola.
- Był to oficjalny bankiet z okazji wygrania jakiegoś trofeum przez moją drużynę, pamiętam, że Carles oblał mnie wtedy czymś gorącym, tak na niego nawrzeszczałam i zaintrygowało go to chyba, bo dzięki niemu poznałam Gerarda, jak widać do teraz się przyjaźnimy...
Kilka lat później poznała Carlesa Puyola.
- Był to oficjalny bankiet z okazji wygrania jakiegoś trofeum przez moją drużynę, pamiętam, że Carles oblał mnie wtedy czymś gorącym, tak na niego nawrzeszczałam i zaintrygowało go to chyba, bo dzięki niemu poznałam Gerarda, jak widać do teraz się przyjaźnimy...
Bojan Krkić
Ten dziki i zwariowany, przynajmniej tak o nim mówią, jest cichy, jeśli chodzi o prywatne sprawy, nie umie wyrażać uczuć, chociaż przy pewnej osobie wychodzi mu to dosyć łatwo.- Gerard .. No co ja Ci poradzę, że się zakochałam, nie mam na to wpływu, do żadnej nic takiego nie czułem... No nie śmiej się!
Aurelia Solari
Zazwyczaj spokojna chociaż potrafi pokazać pazurki, powalić na kolana żartami. Dzika, wszędzie widząca podteksty erotyczne ale też spokojna i opanowana, potrafi pomagać a nawet od czasu do czasu palnie coś mądrego...- Była nas ekipa 10 osób z czego 2 chłopaków a wszystko piło alkohol i idziemy sobie i jak zauważyliśmy Pique krzyczymy "Gerard Pique We Love You and Shakira too..."
Gerard Pique
Żartowniś, imprezowicz... tak można było powiedzieć o nim przed tym, jak poznał Shakirę, wybranka jego serca tak zakręciła mu w głowie, że stał się bardzo opiekuńczy, żarty nadal się go trzymają, ale zna ich umiar.
- Panie redaktorze co pan tak trzy po trzy pierdolisz, skoro i tak obaj dobrze wiemy, że chcesz pan wiedzieć jakieś pikanterie z mojego życia. No facet prosto z mostu się wali...
- Panie redaktorze co pan tak trzy po trzy pierdolisz, skoro i tak obaj dobrze wiemy, że chcesz pan wiedzieć jakieś pikanterie z mojego życia. No facet prosto z mostu się wali...
David Villa
Ten spokojniejszy, ale dzielnie dotrzymuje towarzystwa w żartach , przyjaźni się z Jose Reiną, Leo Messim i Fernando Torresem, uwielbia wygłupy...
- Facet, ja się pytam co to by był za świat bez śmiechu i żartów, ja to bym chyba nie istniał a taki Gerard czy Cesc to już na pewno...
- Facet, ja się pytam co to by był za świat bez śmiechu i żartów, ja to bym chyba nie istniał a taki Gerard czy Cesc to już na pewno...
Fernando Torres
Ta jego blond czupryna zawróciła już w głowie nie jednej, ale on zostaje dalej przy Olalli, chociaż może mieć każdą, jedno z największych ciach reprezentacji Hiszpanii i w ogóle całego piłkarskiego świata... Potrafi być dobrym przyjacielem, wysłucha, pomoże podjąć decyzję... no po prostu złoty chłop...- Tee.. Oli, czemu te dziewczyny mi się tak przyglądają?
- Jeszcze się pytasz? W końcu mam za męża najprzystojniejszego piłkarza globu...
Wojciech Szczęsny
Czasem uważa się za nie wiadomo kogo, ale taki już jest, co poradzisz, ale na prawdę potrafi się przydać...
- No zajebię, zajebię gościa, porysował mi mój wóz! Moją karetę kochaną! Moje audi...
Mesut Ozil
Przyjaciel na wieki, nic dodać, nic ująć, czasem trochę naiwny...
- Ej no! Dominika! Kto Ci pozwolił wziąć mój kochany wóz?! Oddawaj go! No... proszę...
Wojciech Łozowski
- Jestem z Afromental dziewczyno, jak możesz mnie nie znać?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz