W Manchesterze już się zadomowiłam
. Moim klubem przez ten rok będzie Manchester United . Odbyłam mój kolejny
trening z pierwszą drużyną , dzisiaj zaczyna się już wrzesień .! Poznałam wielu
wspaniałych przyjaciół. Najlepiej rozumiemy się z Javierem Hernandezem
„Chicharito” . Jest moim przyjacielem , bardzo dobrym przyjacielem . Jaki on
jest fajny .! Z Bojana .. nie , nie wyleczyłam się , dalej jestem w nim
cholernie zakochana , tyle że po tych kilku miesiącach mogło to trochę oziębnąć
.
-Dominika .! –usłyszałam zza
placów
-Javier .! Hej .!
-Gdzie się wybierasz .?
-Spaceruję , jeszcze nie wiem
gdzie
-To może przejdziemy się na
stadion i pokopiemy piłkę .?
-Chętnie a masz….?
-Oczywiście że mam .!-nie dał mi
skończyć i pokazał nasze ulubione ciasteczka z pyszną rozlewającą się w środku
czekoladą . To był już nasz rytuał . Kiedy spotykaliśmy się gdzieś na mieście
bądź jedno miało ochotę na wyjście zawsze jechaliśmy do Carrington ,
korzystaliśmy z tamtejszych boisk . Szkoda że mieszkając w okolicach Old
Trafford mieliśmy aż 6 mil do ośrodka treningowego . Zawsze wtedy zajmowaliśmy
najmniejsze boisko i graliśmy w piłkę ja Barceloną , Chicharito –Chivas
Guadalajara , to była jego pierwsza drużyna , jak widać miał do niej sentyment
. Zawsze bawimy się tak piłką do późnego wieczora jedząc ciastka . Oboje
jesteśmy zaopatrzeni , jeśli jedne się skończą kupujemy drugie , nigdy
niewiadomo kiedy znowu się spotkamy .! Później wracamt taksówką albo autem
któregoś z nas . Przy nim udaje mi się chociaż na chwilę zapomnieć o Bojanie
... na chwilę … później to wszystko znowu wraca ..
Z Aurelią kontaktowałam się
codziennie . Bardzo się zaprzyjaźniłyśmy . Dzisiaj też prowadziłyśmy rozmowę na
facebooku .
Aurelia Solari :
Hej J
Hej J
Dominika
Łozowska :
No cześć :D
No cześć :D
Aurelia
Solari :
Co tam .?
Jak żyjesz w tym Manchesterze .?
Co tam .?
Jak żyjesz w tym Manchesterze .?
Dominika
Łozowska :
hahaha będziesz mi to wypominać całe życie .? Świetnie żyje , Chicharito Cię pozdrawia J
hahaha będziesz mi to wypominać całe życie .? Świetnie żyje , Chicharito Cię pozdrawia J
Aurelia
Solari :
będę Ci wypominać , będę
będę Ci wypominać , będę
Dominika
Łozowska :
Nie pozdrowisz Javiera .? Osz ty .! Focha na Ciebie strzeli zaraz .!
Nie pozdrowisz Javiera .? Osz ty .! Focha na Ciebie strzeli zaraz .!
Aurelia
Solari :
Ja z Mesutem zrobimy porządek z Bojanem i będzie spokój z jakimiś Javierami
Ja z Mesutem zrobimy porządek z Bojanem i będzie spokój z jakimiś Javierami
Dominika
Łozowska :
Oj nie , nie :D Javiera poznasz za jakiś czas i go polubisz :D
Oj nie , nie :D Javiera poznasz za jakiś czas i go polubisz :D
Aurelia
Solari :
I tak Ci go wybiję z głowy .!
I tak Ci go wybiję z głowy .!
Dominika
Łozowska :
O , czekaj miał przyjść , to chyba on dzwoni do drzwi :D
O , czekaj miał przyjść , to chyba on dzwoni do drzwi :D
Aurelia
Solari
Pff..
Pff..
Dominika
Łozowska
Chce się z Tobą przywitać , może .?
Chce się z Tobą przywitać , może .?
Aurelia
Solari :
Dawaj .!
Dawaj .!
Dominika
Łozowska :
Hej J tu Javier
Hej J tu Javier
Aurelia
Solari
Hej J
Hej J
Dominika
Łozowska
Słyszałem , że mnie nie lubisz ..?
Słyszałem , że mnie nie lubisz ..?
Aurelia
Solari :
Lubię , lubię tylko Dominika mnie zdenerwowała , przyjadę do was , okej .?
Lubię , lubię tylko Dominika mnie zdenerwowała , przyjadę do was , okej .?
Dominika
Łozowska
Odbiorę Cię z lotniska , powiedz tylko kiedy i gdzie .?
Odbiorę Cię z lotniska , powiedz tylko kiedy i gdzie .?
Aurelia
Solari :
Jurto po jedenastej
Jurto po jedenastej
Dominika
Łozowska :
Będę , daję Ci Dominikę
Będę , daję Ci Dominikę
Aurelia
Solari :
Okej :D
Okej :D
Dominika
Łozowska :
CO WY KNUJECIE .?!
CO WY KNUJECIE .?!
Aurelia
Solari :
My .? Nic …
My .? Nic …
Dominika
Łozowska :
To czemu Javier skasował mi waszą rozmowę .?
To czemu Javier skasował mi waszą rozmowę .?
Aurelia
Solari :
Nie wiem , jego spytaj :D
Nie wiem , jego spytaj :D
Dominika
Łozowska :
Aurelia ..
Aurelia ..
Aurelia
Solari :
A ja to mam ubaw po pachy w Barcelonie , robimy imprezkę w Twoim mieszkaniu :D
A ja to mam ubaw po pachy w Barcelonie , robimy imprezkę w Twoim mieszkaniu :D
Dominika
Łozowska :
Tylko proszę, nie zdemolujcie mi go …….. A .. Bojan będzie ..?
Tylko proszę, nie zdemolujcie mi go …….. A .. Bojan będzie ..?
Aurelia
Solari :
Ma przyjść .. tęsknisz za nim , prawda .?
Ma przyjść .. tęsknisz za nim , prawda .?
Dominika
Łozowska :
Cholernie , ale sam kazał mi się zostawić , więc to zrobiłam
Cholernie , ale sam kazał mi się zostawić , więc to zrobiłam
Aurelia
Solari :
Ale jemu na Tobie zależy , bardzo .! Wiesz ile ja się tu osłuchałam jak to on Cię kocha jak musiałam go przygarnąć po pijaku .?!
Ale jemu na Tobie zależy , bardzo .! Wiesz ile ja się tu osłuchałam jak to on Cię kocha jak musiałam go przygarnąć po pijaku .?!
Dominika
Łozowska :
To nie zmienia faktu że on nie chce mnie widzieć , chociaż to nie moja wina .! Nawet mnie nie wysłuchał .!
To nie zmienia faktu że on nie chce mnie widzieć , chociaż to nie moja wina .! Nawet mnie nie wysłuchał .!
Aurelia
Solari :
On tego cholernie żałuje Dominika…
On tego cholernie żałuje Dominika…
Dominika
Łozowska :
Teraz to sobie może , wróćmy do imprezy :D
Teraz to sobie może , wróćmy do imprezy :D
Aurelia
Solari :
Zadzwonimy do Ciebie ze skype :D
Zadzwonimy do Ciebie ze skype :D
Dominika
Łozowska :
Okej , ale Javier będzie u mnie na wieczór , jak on zobaczy Bojana …
Okej , ale Javier będzie u mnie na wieczór , jak on zobaczy Bojana …
Aurelia
Solari :
To schowaj go w szafie :D
To schowaj go w szafie :D
Dominika
Łozowska :
Jak ja mam chłopakowi wytłumaczyć że ma wejść do szafy i tam siedzieć , Aurelia .?
Jak ja mam chłopakowi wytłumaczyć że ma wejść do szafy i tam siedzieć , Aurelia .?
Aurelia
Solari :
To go w kuchni schowaj , wymyślisz coś .!
To go w kuchni schowaj , wymyślisz coś .!
Dominika
Łozowska :
Dobra , niech Ci będzie , tylko Bojan .. sama już nie wiem .. spij go najlepiej czy coś ..
Dobra , niech Ci będzie , tylko Bojan .. sama już nie wiem .. spij go najlepiej czy coś ..
Aurelia
Solari :
Pique i Cesc mi pomogą
Pique i Cesc mi pomogą
Dominika
Łozowska :
Okej , ja muszę iść , umówiłam się z Javierem że zrobię mu ciastka :D Paa :*
Okej , ja muszę iść , umówiłam się z Javierem że zrobię mu ciastka :D Paa :*
Aurelia
Solari :
Pa :D
Pa :D
-Chicharito .! Małpo jedna .! Nie dość że muszę Ci piec ciasteczka to muszę Cię
pilnować .! Co ja tam dodałam że Ci tak wali .?!
-CZEEEEEEEKOLADA .!-darł się właśnie mój
towarzysz
-Pierdolło ci .?
Nic
-Chicharito .!
Nic
-HERNANDEZ CHUJU POJEBANY , STÓJ .!
Przystanął i spojrzał na mnie
-Javier , więcej ciastek nie dostaniesz .! Co
ci się pierdoli .!?
-CZEEEEEEEEKOLADA .!
Pierdzielło go normalnie .!
-Chodź Javier , idziemy do domu –powiedziałam
i zabrałam go do siebie , nie zostawię go samego przecież .. tym wywieszonym
językiem by wszystkie ściany wylizał i zwalił całą winę na mnie.! Jeszcze
malowania by sobie zażyczył ..
W domu położyłam go w pokoju a sama ruszyłam
do siebie i włączyłam skype , Aurelia już była co oznaczało że czeka mnie
konfrontacja z moim eks za jakąś chwilkę … BOJĘ SIĘ .!
Stało się , Aurelia zadzwoniła ,odebrałam ,
jednak to co zobaczyłam …
-Auri … powiedz mi dlaczego Bojan wygląda …
jakby to ładnie ująć .. jak uchlany w trzy dupy .?
-Bo Gerard i Cesc minimalnie przesadzili .?
-Aurelia .! Kurwa no .! Żartowałam z tamtym
tylko .! – usłyszałam niewyraźny pomruk Chicharito z pokoju obok
„Czeeeeekolada” – No jeszcze ten …
-Co tam się dzieje ..? Kto tak mruczy .? CO
WY TAM ROBICIE .?!-wrzasnęła skupiając na sobie uwagę wszystkich imprezowiczów
-Domienisia- odezwał się Bojan – no
cze..cześć ko..kochanie
-Bojanek , jesteś zalany w trupa , idź się
połóż .!
-Ja ch..chcę Ci powiedzieć że .. że Cię
ko..kocham .!
-Tak , ja Ciebie też kocham a teraz
zapierdzielaj do łóżka .!
Oczy wszystkich zwróciły się na mnie
-Musiałam mu coś powiedzieć żeby poszedł , no
nie .? –tak , to było wielkie kłamstwo z mojej strony , bardzo wielkie kłamstwo
…-Co tam Pique .? Jak Milan .?
Rano wstałam przed Javierem . Zrobiłam mu
kawę i tosty .. ma się jakiegoś kaca po straceniu świadomości przez czekoladę
..?
-HERNANDEZ .! Trening mamy jeśli zaraz nie
zejdziesz to się spóźnimy matole .!
***
W Barcelonie tego ranka kolorowo też nie było
. Młody napastnik FC Barcelony już niedługo z numerem 9 na plecach właśnie
próbował wstać z łóżka . Nie wiedział jak się tu znalazł , nie pamiętał nic
oprócz tej pięknej twarzy , która śniła mu się ostatnio co noc . Mówiła że go
kocha , ale wydawało mu się że powiedziała to nie we śnie a naprawdę . Chciał z
nią porozmawiać , dowiedział się że jest w
Manchesterze , ale nie miał odwagi , niby chciał a jednak nie mógł . Wszedł
do kuchni od razu rzucając się na wodę , wstał chyba jako jeden z pierwszych ,
ewentualnie ostatni a inni powracali już do domów.
Myśl o dziewczynie nie dawała mu spokoju .
Postanowił więc przejrzeć magazyn z piłkarzami i ich dziewczynami , żonami
itp. Był Gerard z Shakirą , Cesc z
Daniellą , Villa z Patricią, Bojan.. łoł .! Bojan .! Bojan Krkić i Camilla
Koralov . To przecież jasne że nie jest z Camillą .! Dziewczyna była jego
kuzynką ze strony ojca , śmiejąc się z głupoty ludzkiej postanowił przeczytać
artykuł „ Czy pięknej Rosjance udało się usidlić młodego Hiszpana .? Chłopak
wcześniej był w związku z Dominiką Łozowską polską napastniczką o której możemy
przeczytać na stronie 28..” szybko przewrócił
strony . Zdjęcie które tam widniało wmurowało go w fotel . Oto Dominika , jego
własna Dominika szła ramię w ramię z Javierem Hernandezem i śmiała się .!
Zaczęła targać nim złość . Chciał jednak przeczytać „Chicharito -młody
napastnik Manchesteru United ostatnio dużo pokazuje się z pewną dziewczyną ,
jest to Dominika Łozowska –piłkarka przebywająca na wypożyczeniu właśnie w tym
klubie . Para jest widywana ze sobą codziennie . Razem chodzą na treningi ,
wracają z nich , często robią sobie wycieczki do ośrodka treningowego
Manchesteru w Carrington ..” więcej nie wytrzymał , rzucił gazetą , wybiegł z
domu i najnormalniej w świecie rozpłakał się. Podobno pierwsza miłość jest tą
do końca , tylko w niej się zakochał . Miała prawo być szczęśliwa , ale
widocznie chciała żeby uszczęśliwiał ją Chicharito nie on - Bojan . Nic na to
nie poradzi . Może jedynie pojechać i wyznać jej swoje uczucia , tak właśnie
zrobi .! Chuj z tym jeśli nie będzie go chciała .! Cierpiał kilka miesięcy to
pocierpi i kilka następnych …
***
-Dominika no .! Czemu więcej nie dostanę ciasteczek
.? Wiem , że nie pamiętam co robiłem , ale czekolada tak na mnie działa .!
-Właśnie dlatego że tak na Ciebie działa .!
Zero .! Szlaban .!
-Tyy.. patrz .! Ta gazeta z piłkarzami i ich dziewczynami .! Muszę ją mieć .! Mam każdy numer .!
-Tyy.. patrz .! Ta gazeta z piłkarzami i ich dziewczynami .! Muszę ją mieć .! Mam każdy numer .!
Pokazał mi dwumiesięcznik , pieniędzy
oczywiście nie zabrał „Bo Dominisia pożyczy”
-Masz i kup mendo , ale ja też chcę
przeczytać .!
Pobiegł do kiosku i po chwili wrócił z gazetą
.
-Będę miły i dam Ci najpierw do przeczytania
- Dobra , chodź siadamy i pooglądamy
Usiedli na ławeczce w parku . Dziewczyna
otworzyła na pierwszej lepszej stronie David Villa i Patricia Villa Gonzalez .
-Nie będziemy tego czytać , chcesz to ci opowiem
prawdę a nie to co piszą w brukowcach
Na dalszej stronie otwartej „na odwal się”
widniała ona i Javier
-Chicharito .! hahaha patrz .!To my .!
-Gdzie.? Pokarz .! Uuu jesteś moją dziewczyną
.! hahaha .!
-Pewnie że jestem .! A co , myślałeś że nie
.? hahaha
-hahaha oj jak mógłbym nie wiedzieć o naszym
związku .?
- Javier , chłopaku ty mój , leć mi po coś do
picia .!
Poszedł nie śpiesząc się . Dziewczyna
postanowiła oglądać czasopismo dalej . W pewnym momencie w oczy rzuciło jej się
zdjęcie Bojana z jakąś dziewczyną .Wmurowało ją w ławkę . Oto Bojan jej własny
Bojan szedł ramię w ramię z jakąś wytapetowaną lalunią w sukience ledwo
przykrywającej tyłek i śmiał się .! Zaczęła czytać „Czy pięknej Rosjance udało
się usidlić młodego Hiszpana .? Chłopak wcześniej był w związku z Dominiką
Łozowską polską napastniczką o której możemy przeczytać na stronie 28”. Była to
strona poświęcona jej i Javierowi , chłopak właśnie wrócił piciem a ona musiała
na kimś odreagować swoją złość
-Niebyło innego napoju .?! Nic nie umiesz zrobić
dobrze Hernandez .!Idź do domu i nie denerwuj mnie.!
Chłopak poszedł a Dominika dopiero po chwili
zrozumiała że wyżyła się na kimś , kto ani trochę nie był winny tej sytuacji ,
musi go przeprosić ... A co do Bojana .. chyba odwiedzę Barcelonę . Musimy
sobie wszystko wytłumaczyć …
Chloe , poznajesz rozmowę .? ^^ hahaha nie bij .!
Dośka co to kurwa ma znaczyć ?
OdpowiedzUsuń-Musiałam mu coś powiedzieć żeby poszedł , no nie .? –tak , to było wielkie kłamstwo z mojej strony , bardzo wielkie kłamstwo "
Coo ? Ona powiedziała,że kocha Bojana i że kłamie ?? Kurwa jak? :O
A poza tym to się prawie popłakałam normalniee .. : ( MAsakraa.. .kurwa niech ona wraca do tej Barcelony ,a nie się z jakimś Javierem pierdzieli... ! Kurwa noo..
(Ale zajebiście napisałaś)
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHA.... Jasne że poznaje ;D
OdpowiedzUsuńCzekaj nie umie opanować moje śmiechu a jeszcze ten idiota Torres przy mnie...
no po prostu HAHAHAHAHAHAHA...
Jutro spłacę swój dług ;***
Przepraszam, że dopiero teraz komentuję, ale nigdy nie miałam jakoś czasu zajrzeć na bloga... Wybaczysz mi?
OdpowiedzUsuńBardzo fajna rozmowa na fb. ;D
Uwielbiam Javiera w tym opowiadaniu. liczę, że jakiś romansik będzie się kręcił między nim a Dominiką. ;)}
Pozdrawiam! :)
Haha, Javier, kocham Go:D W ogóle rozdział świetny, dawno się tak nie uśmiałam:) Chociaż pod koniec nie było mi do śmiechu. Ale się poplątało...
OdpowiedzUsuńZapraszam na nn:
http://its-good-time.blogspot.com/
;**
Fajnie, że wprowadziłaś Javiera do opowiadania :) Uwielbiam go, pocieszny taki jest *.* Ciekawe jak to z Bojanem się rozwiąże. Czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńAle się namieszało!!! Teraz Bojan myśli, że Dominika jest z Chicharito, a Łozowska, że jej eks chodzi z jakąś Rosjanką. Nieciekawie! Mam nadzieję, że wszystko już wkrótce się wyjaśni i Dominika wróci do Bojana. Czekam na kolejny z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńO jest Javier! Super!
OdpowiedzUsuńTylko Bojanowski mógłby się ogarnąć ^^ :P Końcówka poplątana, ale mam nadzieje że wszystko jakoś naprostujesz. :)Czekam na następny :)
haha czeeekooolada! :D Ona tak działa na wszystkich ;pp
OdpowiedzUsuńNiech wraca do Barcelony :P
Nie no kac czekoladowy hahaha mocne. a ta rozmowa na skype... Czeslaw i Geri chyna faktycznie niezle przesadzili. Ale wazne ze Bojan troche oprzytomnial i najwazniejsze ze chce jej wyznac milosc! *.* ta gazeta to pisze bzdury jak wiekszosc brukowcow. haha a Javier mnie powala
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko ze oberwalo mu sie od Dominiki za nic praktycznie.
Pozdrawiam i weny zycze ::*