piątek, 16 listopada 2012
To śmieszne .. nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo kogoś kochamy , gdy ten jest przy nas , musi odejść , żebyśmy zobaczyli jaki jest dla nas ważny ..
Usiadł przy jej łóżku i westchnął głośno.
-Nawet nie wiesz jak bym chciał , żebyś była tu ze mną … w sumie w pewnym sensie jesteś ale nie mogę usłyszeć Twojego słodkiego głosu… Chciałem ci coś powiedzieć kiedy tam do ciebie szedłem … Ale nie zdążyłem i nawet nie wiem , czy teraz zdążę … Nie zostawiaj mnie proszę , zrobię wszystko , wszystko . Jestem gotowy nawet usunąć się z Twojego życia na zawsze , tylko proszę obudź się … - mówił prawie płacząc .
Przychodził codziennie , z resztą Pique i Villa gorsi nie byli , jednak widząc go każdy pracownik szpitala widział , że ona nie jest mu obojętna. Nawet paparazzi dali mu na spokój dając wytchnienie chociaż na chwilę. Przeżywał trudne momenty . Praktycznie nie jadł , nie pił , nie spał … cały czas był przy swojej małej kochanej i bezbronnej Dominice , którą tak kochał … To śmieszne .. nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo kogoś kochamy , gdy ten jest przy nas , musi odejść , żebyśmy zobaczyli jaki jest dla nas ważny ..
MIESIĄC PÓŹNIEJ
-Kocham Cię , proszę obudź się .! Ja cie błagam – był już załamany – nie wiem już co mam robić … Nie mogę bez Ciebie żyć rozumiesz .? Proszę no obudź się .! – siedział przy jej łóżku przybity . Nie mógł nic zrobić , żeby ją odzyskać , już praktycznie nocował w szpitalu .Przyjaciele próbowali mu pomóc , ale co oni mogą zrobić .? Był wściekły na Gerarda , który posunął się aż tak daleko , że chciał mu załatwić prostytutkę . Wiedział , że to z troski , ale Geri przesadził .
TRZY MIESIĄCE PÓŹNIEJ
-Jezu , ta bezsilność jest nie możliwa … Czy ty wiesz co ja czuję kiedy cię tak nie ma i nie ma .? Twój brat tu był … ale i tak dalej śpisz , musiał już wrócić do Polski . Zostawił dla Ciebie płytę . Udało im się nową nagrać . Mało mnie nie pobił –zaśmiał się smutno- gdy nie chciałem go wpuścić do Sali . – Przybicie ustępowało miejsca wielkiemu smutkowi , gdzie tylko się nie pojawił tam pojawiał się i smutny nastrój , ale nie mógł nic na to poradzić .. Przeżywał jakby żałobę , pomimo , że dziewczyna żyła nie mógł nic do niej powiedzieć czy pośmiać się z nią z jej tekstów ..
CZTERY MIESIĄCE PÓŹNIEJ
- … Lekarz każe mi do ciebie dużo mówić … A ja nie wiem co … O popatrz ściągnęli mi gips z nogi , ale to już dawno , w sumie jak do ciebie szedłem to już bez niego . Zresztą … ty nie popatrzysz . Nie wiem co ci mam jeszcze powiedzieć … *Nigdy nie doceniamy kogoś tak naprawdę dopóki go nie stracimy .. Kiedy jest przy nas ,to wydaje nam się ,że tak bd. zawsze .. po prostu jest ,nie zastanawiamy się nad tym ile dla nas znaczy .Jest częścią naszego życia ,jest oczywiste ,że jest dla nas ważna ,tak że nie musimy jej tego okazywać ,bo wydaje się to zbędne i my się do tego przyzwyczajamy ..Nie raz mamy wrażenie ,że nas wkurza swoim zachowaniem i wgl. ale tak na prawdę kiedy istnieje ryzyko ,że stracimy tą osobę ,to jesteśmy gotowi zrobić wszystko ,aby cofnąć czas ..żeby wrócić do momentu kiedy ta osoba była z nami blisko . Chcemy cofnąć czas po to ,żeby pokazać jej co tak naprawdę dla nas znaczyła .. ale nie możemy . I to jest najgorsze ...Tylko ,że człowiek ma taką naturę ,że po fakcie dopiero docenia wszystko ,wtedy pojawiają się jakieś mądre słowa ,gesty , wszystko to pojawia się już za późno .. ;/ to nie sprawiedliwe ! ;/
PIĘĆ MIESIĘCY PÓŹNIEJ
- Tracę nadzieję , że się wybudzisz ,że znowu usłyszę Twój radosny śmiech , ale pamiętaj będę wierzył do końca i nie odpuszczę sobie , będę przy Tobie dopóki sama będziesz tego chciała i nie opuszczę cię .!Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą a ja będę walczył , żebyś się wreszcie wybudziła. Pamiętaj miłość wszystko zwycięża , a moja do ciebie jeszcze więcej ..
*tekst Justyny <3 piękny , jak obiecałam Justysiu :*
PS blog Justysi nie o piłce nożnej a o siatkowej bardzo polecam http://zelka115.pinger.pl/ pamiętaj , że cię kocham i nie zabijaj mnie :D
PS2 Gratuluję bardzo serdecznie świetnej przegranej w meczu z Urugwajem reprezentacji Polski i chciałam powiedzieć , że jestem dumna z Obraniaka . Ludo.! Jesteś wielki .! Większy niż Lewandowski .. Robert nie wiem , czemu gra tak źle w reprezentacji .. jeśli grałby dla Borussii już dawno byłby gol .. Może nawet byłby remis ..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nowość na: http://equation-of-love.blogspot.com/. Zapraszam :))
OdpowiedzUsuńTrochę smutna ta notka...
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że Domi się wybudzi z śpiączki...
Jak słyszę te jego teksty to mi się serce z udręki kraja...
Czekam na next i to szybko ;**
Zapraszam na osiemnastkę na: http://tiempo-para-todos.blogspot.com/ :) Licze na opinię ! :*
OdpowiedzUsuńŚpiączka rzecz straszna.
OdpowiedzUsuńZapraszam na piątkę na Kuba sam meczu nie wygrasz :P
http://kuba-sam-meczu-nie-wygrasz.blogspot.com/
Zapraszam na dwójkę na: http://las-maravillas-del-futuro.blogspot.com/ :))
OdpowiedzUsuńHop, hop to znowu ja :D
OdpowiedzUsuń12 rozdział na Uzależnionej od Tytonia :)
http://www.liefde-wera-tytonn.blogspot.com
Zapraszam serdecznie :)
Mój tekst zawsze spoko -tak Ci powiem - a inspiracje jeszcze lepsze ;p :D
OdpowiedzUsuń